W wieczór, 7 listopada, w 85. rocznicę aresztowania przez Niemców bł. bp. Michała Kozala, księży, alumnów, nauczycieli Włocławka i okolic, ks. bp Krzysztof Wętkowskiprzewodniczył Eucharystii, która zgromadziła włocławskich duszpasterzy, wspólnotę seminaryjną, siostry zakonne, a także nauczycieli z miasta i pobliskich miejscowości.
W trosce o kolejne pokolenie
Msza Święta, jak co roku, sprawowana była we bazylicekatedralnej we Włocławku, a po niej uczestnicy przeszli pod pomnik upamiętniający to wydarzenie, ustawiony w miejscu uwięzienia w czasie II wojny światowej włocławskiej inteligencji. Oprócz pocztów sztandarowych kilku włocławskich szkół i NSZZ Solidarność Pracowników Oświaty i Szkolnictwa Wyższego we Włocławku, we Mszy świętej uczestniczyły delegacje spoza miasta wraz z pocztami Parafii bł. bp. Michała Kozala w Lipnie, Zespołu Szkół Mechanicznych im. Józefa Piłsudskiego w Radziejowie, Szkoła Podstawowa Stowarzyszenia Przyjaciół Szkół Katolickich im. św. Józefa Sáncheza del Rio w Siniarzewie.
Podczas uroczystej Eucharystii sprawowanej pod przewodnictwem biskupa włocławskiego, homilię wygłosił proboszcz parafii katedralnej ks. prał. Michał Krygier. Zwrócił w niej uwagę na cnoty, którymi odznaczał się bł. bp Michał Kozal. – Chcemy się zatrzymać przy duchownych, klerykach, inteligencji naszego miasta, którym przewodził bł. Michał Kozal, męczennik, biskup, nauczyciel i wychowawca. Jego życie jest przykładem jak wiernie i całkowicie oddać się Ewangelii oraz służbie drugiemu człowiekowi – mówił kustosz katedry. Wskazywał, że postawa bp. Kozala jest przykładem i przypomnieniem, co oznacza naśladować Chrystusa i poświęcić się służbie Bogu i bliźniemu. Przypominając najważniejsze fakty z życia błogosławionego ukazywał, jakie wydarzenia nadały mu tak wielkiego hartu ducha. – Przez trwanie w wierności został aresztowany i w konsekwencji przewieziony do obozu w Dachau, i tam w ciemności ludzkiego zła niósł światło Ewangelii przypominając współwięźniom, że Bóg jest blisko nich i nawet w doświadczanym cierpieniu, trudzie i poniżeniu Jezus Chrystus jest obecny – stwierdził ks. Michał Krygier.
Przed udzieleniem błogosławieństwa biskup diecezjalny zwrócił uwagę, że bł. bp Michał Kozal, kiedy został aresztowany miał zaledwie 46 lat i dopiero rozpoczynał dzielenie się swoim życiowym doświadczeniem. Podkreślił również jak ważna w trudnych momentach jest praca nauczycieli, którzy kierują się wiarą, sumieniem i miłością do Ojczyzny. – To wszystko, przynajmniej w założeniach niektórych dzisiaj rządzących, ma być usunięte z myśli i pragnień młodego pokolenia – mówił bp Krzysztof Wętkowski.
Po Mszy świętej odbyła się tradycyjna procesja tą samą drogą, którą przed 85. laty prowadzeni byli aresztowani w nocy 7 listopada, do tymczasowego więzienia. Pod symbolicznym pomnikiem delegacje złożyły kwiaty i zapaliły znicze.